Gość 13.02.2017 18:07

Szczęść Boże.
Moje pytanie dotyczy modlitwy do Św. Judy Tadeusza, który jest patronem spraw trudnych, rozpaczliwych.
Niejednokrotnie modliłem się już do Św. Judy z ważną dla mnie intencją i zawsze zostałem wysłuchany.
Teraz jestem w trudnej sytuacji zawodowej, rozpoczynam własny biznes i chciałbym się pomodlić o powodzenie w tym przedsięwzięciu. Nie wiem, jednak, czy moja intencja nie jest zbyt błaha do Św. Judy, czy, po prostu mówiąc nie zawracam Św. Judzie głowy głupotami. To raczej patron spraw naprawdę ciężkich, kiedy ktoś jest bardzo chory, albo rozpada mu się życie. Proszę o podpowiedź, czy moja intencja nie jest niestosowna...

Odpowiedź:

Prosić świętych o wstawiennictwo zawsze można. A własny biznes.. Cóż, nie wydaje mi się, żeby to była dla świętego Judy zbyt błaha sprawa. Proszę próbować.

J

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg