Gość 11.01.2017 19:18
Witam,
od pewnego czasu chodzę do psychologa z kilku powodów m.in. leków związanych ze współżyciem. Psycholog poradził mi wizualizację (wyobrażanie sobie współżycia) jako metodę terapii.Czy będąc katoliczką mogę taką metodę stosować?
Jeśli chodzi o wyobrażanie sobie współżycia z mężem (aktualnym mężem), to tak.
J.