Gość 07.01.2017 16:13
Jeśli ktoś podszedł do konfesjonału i zrobił spowiedź generalną (wyspowiadał się mówiąc o latach zatajania grzechu w spowiedzi itd.), ale nie informując o tym spowiednika na początku spowiedzi, to to się liczy?
Skoro penitent mówił o zatajaniu, to spowiednik zrozumiał, ze chodzi o spowiedź generalną. I skoro rozgrzeszył, to należy uznać spowiedź za ważną.
J.