DOREMI 06.12.2016 13:30

1. Jakie odpowiadający ma zdanie na temat sytuacji, która niedawno miała miejsce? Chodzi o 5 kardynałów, którzy zadali papieżowi kilka prostych pytań oczekując odpowiedz TAK lub NIE. Czy brak odpowiedzi ze strony Watykanu nie jest już sam w sobie wymowny? A jak rozumieć atak otoczenia papieża na tych kardynałów? Zarzuca się im dążenie do schizmy.

2. Czy schizma byłaby zła, zakładając, że to papież mija się z ewangelią? Czy należy pozostać w Kościele za wszelką cenę i zaakceptować przyzwolenie na grzech?

3."Po owocach ich poznacie." Jak Odpowiadający uważa. Czy obecny pontyfikat przynosi dobre owoce, czy jeszcze za wcześnie na ocenę?

Odpowiedź:

1. Wydaje mi się, że kardynałowie, w sytuacji niejasności, mieli prawo pytać. Na ile ich działanie miało jakiś inny podtekst niż sama chęć wyjaśnienia sprawy, zwyczajnie nie wiem.

2. Schizma zawsze jest zła. Raczej zachowując jedność, należy dążyć do przezwyciężenie błędów.

3. Moim zdaniem ten pontyfikat przynosi dobre owoce. Zwłaszcza gdy chodzi o uzmysłowienie ludziom, jak bardzo Bóg jest miłosierny. Ważna jest też dla mnie pewna prostota papieża. To jego zainteresowanie tymi, którzy są na peryferiach. Dla mnie to kwintesencja Ewangelii.

Niczego nie ujmując Janowi Pawłowi II i Benedyktowi XVI my, jako Kościół, często chyba zapominamy, co jest naszym celem. Doprowadzenie ludzi do zbawienia. O czym obaj ci papieże też am przypominali. Nie powinniśmy koncentrować się na budowaniu jakichś obozów, frakcji, ale właśnie na tym...

J.