Natalia 25.06.2015 12:04
Dzień dobry zacznę od tego, że jesteśmy małżeństwem kilkanaście lat i nadal bezskutecznie staram się zajść w ciążę. W związku z powyższym nasze zbliżenia ukierunkowane są na poczęcie i nie marnujemy żadnej szansy w czasie kiedy to poczęcie jest możliwe. Zdarzają się jednak czasami takie sytuacje, kiedy to poczęcie jest niemożliwe (np. miesiączka), że dochodzi do zbliżeń w wyniku, których masturbuje męża i dochodzi do wytrysku poza pochwą. Czy w naszej sytuacji, kiedy jesteśmy otwarci na poczęcie, ale zdarzają się takie sytuacje jak opisałam wyżej, które nie mają celu antykoncepcyjnego czy nadal popełniam grzech? Jeśli tak to jaki (antykoncepcja, masturbacja?) i czy moje postępowanie jest grzechem ciężkim?
Ogólnie na życie jesteście otwarci i to jest dobrze. Jednak na życie powinien być otwarty każdy stosunek. A tak w waszym wypadku nie jest...
Czy to grzech ciężki? Co to tzw materii tak. Proszę jednak porozmawiać ze spowiednikiem, Nie jestem w stanie ocenić Pani i męża świadomości i dobrowolności takich działań. A z grzechem ciężkim mamy do czynienia, gdy jednocześnie występuje ciężka materia, pełna świadomość i pełna dobrowolność czynu...
J.