Iwona 23.05.2015 18:56
Witam.
Niedawno byłam na Mszy Św. u Komunii. Kiedy wróciłam do domu, wypiłam trochę wody. Zrobiło mi się niedobrze i zwymiotowałam. Mam problemy z żołądkiem i często zdarzają mi się takie sytuacje. Niepokoi mnie myśl, czy nie było tutaj jakiejś profanacji. Od przyjęcia Komunii upłynęło jakieś 30-40 minut. Nie jestem skrupulantką, ale to zdarzenie nie daje mi spokoju.
Może powinnam się z tego wyspowiadać?
Dziękuję za odpowiedź i życzę wszystkiego dobrego.
Nie ma mowy o profanacji. Z co najmniej dwóch powodów:
1. Z Ciałem Chrystusa mamy do czynienia, dopóki istnieje postać chleba. Podejrzewam, że 30 minut po przyjęciu Komunii postac chleba nie istnieje,a co najwyżej jest rozpuszczona papka. A to już nie chleb. Zresztą... wiadomo, ze przetrawiony pokarm idzie dalej, a jakoś to Jezusowi dającemu się nam nie przeszkadzało ustanowić ten sakrament spożywania...
2. Nie wymiotujesz z własnej chęci i nie po to, żeby profanować Najświętszy Sakrament. Po prostu coś Ci dolega. Skoro nie ma intencji profanacji trudno by mówić, ze do niej doszło...
J.