Gość2 22.03.2015 20:07
Szczęść Boże.
1. Chciałbym zadać to pytanie. Bo jest powiedziane, że mamy być (no właśnie tu nie do końca mam pewność czy „być jak” czy „być podobni” – jeśli jest w ogóle różnica między tym):
- jak Jezus,
- podobni do Jezusa,
- naśladować Jezusa,
- mieć serce na wzór lub serce jak Serce Jezusa
Tu mam taką wątpliwość, bo jeśli Bóg chce abyśmy byli jak Jezus, to przecież jest też powiedziane „Któż jak Bóg”, a przecież Pan Jezus to Bóg, i tu jest jakby taka sprzeczność. No bo jak mamy być jak Jezus, skoro „Któż jak Bóg”, bo przecież grzechem byłoby próbować i chcieć być jak Bóg.
Więc może tu rzeczywiście chodzi o to by być jak Jezus, ale ten Jezus człowiek, i mieć to serce jak Jego?
Na pewno nie należy w pysze chcieć być jak Bóg w sensie jakiejś potęgi, rozumu, wszechmocy i mówić „będę podobny do najwyższego i tron będę miał nad gwiazdami” – bo to byłoby to niewłaściwe naśladowanie Boga i próba bycia jak Bóg.
Natomiast może „być jak Jezus człowiek” i mieć takie serce jak On i być jak On i podobnym do niego, to to byłoby właściwe? Nie wiem czy jasno to przedstawiłem.
2. Druga kwestia o którą chciałbym zapytać: wierzymy i jest też napisane, że Jezus był we wszystkim podobny do nas za wyjątkiem grzechu, doświadczony i może współczuć nam, i że grzechu nie popełnił. Czy to znaczy, że nawet lekkiego grzechu, powszedniego, nawet nieświadomego i niedobrowolnego grzechu nie popełnił? Jaki jest nasz Pan Jezus człowiek?
Mamy Go naśladować, więc chciałbym wiedzieć na co może być nas stać, do czego jesteśmy zdolni i Jakie było Serce Pana Jezusa i Pan Jezus i z czym On się zmagał a z czym my mamy się zmagać - tu też i to co dotyczy człowieka, czyli grzech i radzenie sobie z nim - która to sprawa nie dotyczyła Pana Jezusa (cały czas mam w pamięci, że Pan Jezus nigdy nie zgrzeszył ani powszednio ani ciężko od noworodka, przez dziecięctwo, po nastoletnie życie aż do śmierci na krzyżu).
(...)
Bóg zapłać za odpowiedź
Pozdrawiam
1. Pan Jezus sam powiedział, ze kto chce iść za nim powinien się zaprzeć samego siebie, brać swój krzyż i naśladować Go. Jest oczywistym, ze nie w Jego bóstwie. Przecież nie zaczniemy nagle czynić cudów czy mieć wiedzy na temat tego, co kto myśli. Chodzi o naśladowanie Jego stylu życia, Jego wierności Ojcu...
2. Mamy w Ewangeliach sceny kuszenia Pana Jezusa... Na ile w innych momentach życia Jezus przeżywał pokusy nie wiadomo, ale na pewno grzechu nie popełnił. Zawsze, we wszystkim był wierny Ojcu...
J.