Gość 01.02.2015 22:17
Witam,
jeszcze raz chciałabym poruszyć sprawę zakupów w niedzielę. Rozumiem, że spędzenie tego dnia w galerii handlowej to grzech, ale jeśli wstąpiłam do niej w niedzielę z małym synem tylko po to by kupić mu nagrodę za bycie dzielnym u lekarza to też ciężki grzech? Pozostałą część dnia spędziłam przecież na na zabawie z dziećmi i byciu z rodziną... Męczy mnie to ale nie chciałabym świętokradzko przyjąć Komunii.
A.
Takiego zakupu odpowiadający nie uważałby za grzech ciężki. Na pewno. Zdarza się przecież czasem, że ktoś z niedzielę kupuje ciasto dla niespodziewanie przybywających gości. Albo lody. Trudno to w ogóle uznać za grzech...