małżonek 24.01.2015 06:19

Szczęść Boże!
Chciałbym zapytać czy moja poniższa interpretacja nauczania Kościoła w kwestii seksualności w małżeństwie jest poprawna.

Z tego co czytałem, to Kościół zasadniczo nie ingeruje w sposób uprawiania seksu przez małżonków, o ile stosunek „kończy się złożeniem nasienia w pochwie kobiety”. W wielu miejscach było napisane, że kobieta może przeżyć orgazm także poza samą penetracją (zarówno przed, jak i po niej). W związku z tym wydaje mi się, że dwa poniższe scenariusze są dopuszczalne i chciałbym zapytać czy mam w tej kwestii rację.
(...)

Odpowiedź:

Odpowiadającemu wydaje się, że w obu tych sytuacjach jest coś niepokojącego. Przecież zwłaszcza w tej drugiej nie ma nawet cienia próby zaspokojenia żony w normalny sposób, a jest hołdowanie jakiejś chęci oglądania scen erotycznych. W małżeństwie, owszem, można wiele, ale hołdowanie seksualnym dewiacjom jednak nie jest dozwolone.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg