Jana 22.01.2015 20:49

Proszę o ukrycie treści pytań.

Wiem, że post piątkowy obowiązuje do końca życia, bez względu na wiek. Sama go przestrzegam, jednak mam wątpliwości w przypadku mojego ponad 90-letniego ojca, który ma zaawansowana demencję i nie ma pojęcia jaki jest dzień tygodnia i co to jest post. Czy w tym przypadku również post obowiązuje?

Od wielu lat cierpię na skrupuły, które atakują różne sfery życia i wprowadzają totalny zamęt. Obecnie zaatakowały sferę "seksualną". W różnych sytuacjach pojawia się jakby napięcie seksualne, podniecenie. Czasem związane jest to z myślami nieczystymi, ale często występuje bez kontekstu seksualnego (np. na modlitwie). Chociaż mam ponad 50 lat, to trudno mi jednoznacznie ocenić, czy to jest na pewno podniecenie, czy raczej ma to charakter nerwicowy. To jest krótkotrwałe, nie chcę tego, staram się ucinać jak najszybciej, ale zawsze później pojawiają się wątpliwości, czy nie popełniłam grzechu ciężkiego. I jak to u skrupulatów bywa następuje później długie roztrząsanie, czy to było podniecenie, czy na pewno się pojawiło, czy nie kontynuowałam tego. Ponieważ nie potrafię tego rozstrzygnąć, spowiadam się dość szczegółowo i to nawet wtedy, kiedy nie wiem, czy miało miejsce czy nie. Proszę o odpowiedź, czy takie sytuacje to grzech ciężki. Szczęść Boże

Odpowiedź:

Jeśli człowiek nie wie co robi (jak jest w demencji) nie może popełnić  grzechu. A już na pewno nie ciężki. Jeśli ojciec domaga się w piątek potraw mięsnych można mu je podać. Zwłaszcza gdyby z tego powodu miało dość do jakichś przykrych sytuacji. On już po prostu nie wie co i jak... A że samo jedzenie mięsa normalnie grzechem nie jest, spokojnie można mu i w piątek ustąpić...

Napięcie seksualne.... Zasadniczo to pewien odruch organizmu. O ile więc nie jest to napięcie celowo wywoływane lub celowo podtrzymywane, gdy pojawiło się mimo woli, na pewno nie jest żadnym grzechem. Tym bardziej ciężkim.

Proszę więc z tych próbach oceny samej siebie nie zastanawiać się nad podnieceniem. Proszę pytać, czy Pani tego chciała. Jeśli nie albo jeśli to chcenie trwało na tyle krótko, że trudno powiedzieć o tym, ze Pani tego świadomie i dobrowolnie chciała, to proszę sobie nie robić z tego powodu wyrzutów...

J.