Gość 24.09.2014 12:49
Czy podawanie znajomym linków do całych filmów umieszczonych bez zgody twórców w serwisach takich jak youtube jest grzechem ciężkim? wydaje mi się, że to może być rodzaj grzechu cudzego, bo samo oglądanie pirackich filmów to ciężki grzech, a przesyłając komuś taki link kusimy go do grzechu. Jeśli przyjaciółka przysyła mi takie linki, zazwyczaj ich nie otwieram, co najwyżej oglądam parę minut filmu jako rodzaj "próbki" (bo np. w księgarni Amazon można za darmo przeczytać niewielki kawałek książki, aby wypróbować czy nam się podoba, więc podobnie robię też z filmami).
Zdaniem odpowiadającego nie jest żadnym grzechem podawanie linków do filmów na youtube. Przecież właściciele praw autorskich mogą żądać zablokowania takiego filmu. Jak tego nie robią, ich sprawa.
J.