Jarosław 22.09.2014 14:04
Szczęść Boże
Kiedyś przeczytałem, że Odpowiadający pisał, że niestosowne jest nazywanie zwierząt imionami ludzi (jakoś tak to było). W związku z tym mam pytanie: jak wygląda sprawa z nadawaniem imion ludzkich np. firmom, artykułom spożywczym itp? Czy jest coś niestosownego w tym, że pewna woda nazywa się Kinga Pienińska (wydobywana ze źródła św. Kinga, jakoś tak pisze na etykiecie), czy nie jest to w jakimś stopniu zbeszczeszczenie imienia świętej Kingi?
Czy w małżeństwie dozwolone jest granie w gry erotyczne (planszowe)?
Bóg zapłać
Jarosław
1. Odpowiadający nie widziałby w tym nic zdrożnego. Dlaczego? To są nazwy wód, jakichś innych produktów czy firm. Nikt ich jakoś nie uosabia, nikt nie myśli o traktowaniu jak domowników itp. Ze zwierzętami jest inaczej. Nazywa się przecież tylko zwierzęta, z którymi właściciel jest jakoś związany, czyli najczęściej zwierzęta domowe. Nadanie im imion ludzkich jest traktowaniem ich trochę jakby byli równi ludziom. A przynajmniej tak może być odczytane. tu upatrywałbym różnice,,,
2. Seks w małżeństwie ma być wyrazem miłości ( i ma być otwarty na życie). Wszystko co sprzeciwiałoby się miłości małżonków, co byłoby urzeczowianiem drugiej strony albo było hołdowaniem dewiacjom byłoby grzeszne. Nie umiej jednak odpowiedzieć jednoznacznie na pytanie o gry erotyczne. Zwyczajnie nie wiem do czego grający są nakłaniani.
J.