pabl250 15.09.2014 20:35
1. Czy moze to oznaczac owa sytuacje na wschodzie, ?? Potem ujrzałem inną Bestię, wychodzącą z ziemi:
miała dwa rogi podobne do rogów Baranka,
a mówiła jak Smok.
I całą władzę pierwszej Bestii przed nią wykonuje,
i sprawia, że ziemia i jej mieszkańcy oddają pokłon pierwszej Bestii,
której rana śmiertelna została uleczona.
I czyni wielkie znaki,
tak iż nawet każe ogniowi zstępować z nieba na ziemię na oczach ludzi.
I zwodzi mieszkańców ziemi
znakami, które jej dano uczynić przed Bestią,
mówiąc mieszkańcom ziemi, by wykonali obraz Bestii,
która otrzymała cios mieczem,
a ożyła.
Jak nie to w jakim momencie apokalipsy jestesmy, ujmujac pieczecie, bestie itp.
2. Czy raz w roku spowiedz w okolicach swiat wielkanocnych to nie za mało ?? ludzie grzesza i w grzechach umieraja bo moze chodzili do spowiedzi przy wielkanocy a nie w tedy kiedy trzeba
3. Czy cierpienia Marii Simmy sa uznane przez kosciół ??
1. Janowi chodziło pewnie o Imperium Rzymskie albo o inne ziemskie potęgi... Raczej nie doszukiwałbym się w tej wizji jakichś konkretnych analogii we współczesności.
W jakim momencie Apokalipsy jesteśmy... Ciągle gdzieś między zwycięstwem Chrystusa na krzyżu a Jego powtórnym przyjściem. Apokalipsa nie opisuje jakichś konkretnych wydarzeń. Raczej przestawia procesy, które ciągle się powtarzają. I powtarzać będą do skończenia świata. Ot, choćby prześladowania chrześcijan,. Straszne były te z III pierwszych wieków. Te z wieku XXI też są straszne....
A Apokalipsa jest księgą o ciągłej walce sił zła przeciwko uczniom Chrystusa. Aż do Jego powtórnego przyjścia i ukazania się w pełni Jego zwycięstwa...
2. Kościół nie zabrania spowiadać się częściej. Ba, wręcz to zaleca. Ale o grzechu bezdyskusyjnym mówi, gdy ktoś spowiada się rzadziej niż raz w roku...
3. O ile odpowiadającemu wiadomo Kościół w takich sprawach niechętnie wypowiada się w jakiś oficjalny sposób. Zwłaszcza uznanie takich mistycznych doznań za prawdziwe jest dość ryzykowne...