Gość 29.07.2014 21:30
WITAM.
POSZŁAM DZISIAJ DO SPOWIEDZI. KRÓTKO PRZED MOIM WEJŚCIEM DO KONFESJONAŁU, KSIĘDZA KTÓRY DO TEJ PORY SPOWIADAŁ ZASTĄPIŁ INNY, BARDZO JUZ STARSZY KSIĄDZ.KIEDY ZACZĘŁAM SIĘ SPOWIADAĆ DUCHOWNY
POPROSIŁ ŻEBYM MÓWILA GŁOŚNIEJ. JA ROZPOCZĘŁAM SPOWIEDZ OD
ROZTEREK MORALNYCH, DO WŁASCIWYCH GRZECHÓW JESZCZE NAWET NIE DO
SZŁAM ,KIEDY KSIĄDZ JUŻ MI ODPOWIADAŁ I UDZIELAŁ ROZGRZESZENIA.
ON PO PROSTU MNIE NIE SŁYSZAŁ. STĄD MÓJ PROBLEM, CZY SPOWIEDZ JEST
WAŻNA
Jeśli ksiądz udzielił rozgrzeszenia - spowiedź jest ważna. Jeśli nie zdążyłaś wyznać jakiegoś grzechu ciężkiego, powiedz o tym przy następnej spowiedzi.
J.