Gość 24.06.2014 20:58
Czy trzeba mówić na spowiedzi, że miało się nieczyste mysli z jakims księdzem, czy można powiedzieć, że miało się nieczyste mysli, czy spowiedz będzie ważna?
Zasadniczo nie trzeba mówić kogo dotyczyły nieczyste myśli. Może jednak się zdarzyć, że ktoś myślał nie o księdzu jak o konkretnym, pociągającym człowieku, ale ze względu na to, że ten człowiek jest księdzem. Mamy wtedy do czynienia z myślami nieczystymi świętokradczymi. Taką okoliczność należałoby jednak wyznać.
J.