Gość17. 17.06.2014 12:20
Chciałbym się zapytać czy grzechem jest okrzyczenie kogoś w ważnej sprawie. Wydaje się mi, że jeśli chce się dobra dla drugiego człowieka to może czasami trzeba na nich właśnie nakrzyczeć opieprzyć, aby zdał sobie uświadomił, że trzeba postępować inaczej że to, co zrobił jest niewłaściwe itp. Dziękuje za odpowiedź
Okrzyczenie kogoś oczywiście nie zawsze jest grzechem. Sęk w tym, że ogólne rozważania na ten temat, bez konkretnej sytuacji nie bardzo mają sens. Bo na przykład wrzaśnięcie na kogoś w sytuacji, gdy wpadł w panikę a sytuacja wymaga opanowania i konkretnych działań nie musi być najmniejszym grzechem. Np. podczas wypadku, czy ewakuacji z płonącego budynku. Ale już np. opieprzanie kogoś, kto niby źle pracuje.... Bardzo łatwo przesadzać i usprawiedliwiać w ten sposób swoją podłość. Zwłaszcza że krzyk raczej nie spowoduje, że ktoś zacznie lepiej pracować.... Więc...
J.