Gość 17.04.2014 13:17

Jestem katoliczką, mój mąż jest wyznania prawosławnego. Ślub zawarliśmy w cerkwi bez wcześniejszego uzyskania jakichkolwiek dokumentów (dyspensy, protokołu itp.). W cerkwi obydwoje podpisaliśmy zobowiązanie do wychowania dzieci w religii prawosławnej.Dla mnie takie zobowiązanie wydało się zupełnie bezprzedmiotowe, ponieważ jako katoliczka nawet gdybym bardzo chciała (a nie chcę) nie byłabym w stanie się z niego wywiązać. Uznałam to za daleko idące nadużycie ze strony cerkwi. Żadnych formalności w kościele nie załatwiałam, ponieważ zostałam wprowadzona w błąd przez męża, który twierdził, że nic takiego nie jest konieczne. Dodam, że ślub zawieraliśmy kilkanaście lat temu. Dopiero kiedy zaczęłam korzystać z internetu, zaczęłam dociekać, czy dopełniłam wszystkich formalności przedślubnych. Mocno się zdziwiłam, kiedy okazało się, że moje małżeństwo zostało najprawdopodobniej zawarte w sposób niegodziwy. Zupełnie nie wiem co mam robić w takiej sytuacji.

Odpowiedź:

Proszę zgłosić się do kancelarii parafialnej w swojej parafii i przedstawić sprawę. Tam będzie można dopełnić wszystkich formalności.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg