Gość 12.04.2014 10:04
Witam
Ostatnio miewam sny erotyczne. Zastanawia mnie, czy sa one grzechem, bo mialem taka swiadomosc, ze moglem ten sen przerwac i jakbym mogl nim w pewnym stopniu sterowac. Zanim poszedlem spac nie wywolywalem specjalnie takich mysli aby otrzymac taki rezultat. Trapi mnie to, poniewaz bylem niedawno u spowiedzi i zastanawiam sie co teraz. Czy moge normalnie przyjmowac sakrament eucharystii. Slyszalem cos typu ze takie swiadome czy sny w ktorych mamy pewien wybor/kontrole sa grzechem. Nie chcialem ich wywolywac ani w snie tego postepowac, lecz mialem takie odczucie..
Wbrew temu co piszesz człowiek zasadniczo nie ma wpływu na to, co mu się w tej chwili śni (pomińmy jakieś techniki wywoływania takich czy innych snów, bo tu wina jest jasna). Skoro człowiek nie ma wpływu na to, co mu się śni, nie może to być grzechem.
J.