Gość 11.04.2014 20:24

Pożyczyłem rower siostry aby pojechać na drogę krzyżową. Mojego nie miałem czasu aby wyprowadzić. Siostra mieszka w domu obok ale na tym samym placu. Nie zapytałem ponieważ poszła do sklepu a ja się śpieszyłem ale powiedziałem mamie i jej synowi, że biorę jej rower. Jak przyjechałem to powiedziałem, że pożyczyłem jej rower. Siostrze powiedziała chyba, że po to jest aby brać. Jedynie jak przyszła to się zdziwiła, że nie ma roweru.
Czy to był grzech a jeśli tak to jaki ?

Odpowiedź:

Odpowiadający nie widzi tu grzechu. A Ty, widzisz w takim postępowaniu jakieś zło?

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg