olllo 24.03.2014 21:17

Witam. Moje pytanie brzmi: czy warto wchodzic w związek z dziewczyną jeżeli popełnia się grzech masturbacji? Zakładam oczywiście, że chce z nią życ w czystości, no ale grzech ten popełniam od czasu do czasu.

Drugie pytanie: czy jeżeli popełniam ten grzech i kiedys założe rodzinę to czy na moje dzieci mogą przejśc te skłonności?? Boję się tego.
Sam odczuwam ze od małego ciagnęło mnie do tych spraw, widziałem ze moj tata kupował sobie jakies książki erotyczne, chyba sie tym interesował troche.. po drugie wydaje mi sie ze zostalem poczety przed ślubem z moich wyliczeń). Czy to moglo miec wpływ na mnie? Bo niby skad u małego dziecka jakies nieczyste mysli, czyny (nigdy jak bylem maly nie ogladalem porno, zadnych gazetek, wierzaca rodzina).

Dziękuję!

Odpowiedź:

1. W wielu wypadkach małżeństwo pomaga poradzić sobie z kłopotami dotyczącymi czystości. Zaspokajając w tym względzie potrzeby. Nie ma więc zasadniczo powodu, by z małżeństwa rezygnować. No, chyba że ktoś jest seksoholikiem i ma jakieś poważniejsze problemy w tym względzie...

2. Nidy nie słyszałem, by problemy związane z seksualnością były dziedziczne. Oczywiście dziedziczna jest sama seksualność, można też mieć takie czy inne skłonności wskutek takich czy innych wzorców w rodzinie, ale od genów to akurat nie zależy...

J.