zagubiona15 17.03.2014 20:54

Szczęsć Boże
Na samym początku chciałabym prosić o ukrycie tego co napiszę.
(...)

Odpowiedź:

1. Co poradzić.... To normalne, że pokusy przychodzą nie wtedy gdy jesteśmy w stanie grzechu, ale wtedy, gdy jesteśmy w stanie łaski. Tak działa szatan. Być może posługując się jakąś nerwicą...

W walce z skrupułami najważniejsze jest, by przestać kierować się lękiem. Musisz oceniać wszystko trzeźwo - piszesz, ze w stanie grzechu potrafisz, więc i w stanie łaski powinno się udać. Tylko przestań się bać, że coś może być grzechem, choć rozum Ci mówi, ze nie... Ważne jest co mówi rozum, nie co nasze lęki. A jeśli masz wątpliwości... Może spróbuj to ocenić tak, jakby nie chodziło o Ciebie.. Dobrze?

2. Świadomie popełnić grzech ciężki to dwie sprawy. Po pierwsze człowiek musi być świadomy, ze coś robi, po drugie, że to co robi jest złe. Czyli np. działanie przez sen czy same sny grzechem być nie mogą. Uwaga, mogą być grzechem czyny zdziałane pod wpływem alkoholu czy narkotyków. Grzech zaczął się już wtedy, gdy ktoś po nie sięgnął...

Po drugie, świadomość, że to co robię jest złe... Chodzi o to, że nie może być grzechem ciężkim coś, co zrobiło się z czystym sumieniem, a dopiero potem człowiek rozumie, że to było grzeszne. Zapaliłem światło nie zauważywszy, że ktoś akurat majstruje przy lampie....

Bardziej w kwestii świadomości pomóc nie potrafię...

3.Zawsze słuchaj spowiednika.

4. Skoro nie pamiętasz grzechów, to nie pamiętasz. Gdy jakiś grzech ciężki przypomni się po spowiedzi, wyznaj go w następnej. Ale spokojnie możesz przystępować do komunii.

5.

 

 

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg