Gustaw 11.02.2014 17:44
Czy będąc katolikiem jestem zobowiązany do traktowania islamu z szacunkiem? Ciężko mi przejść obojętnie obok faktu akceptowania w tym wyznaniu aktów pedofilskich, aktów seksualnych ze zwierzętami, poniżania kobiet, przyzwolenia na przemoc, zabijanie itd. Czy będąc przekonanym o demonicznych podwalinach tej religii i widząc w tym wyznaniu ewidentne działanie złego ducha grzeszę? Czy mogę o swoich przekonaniach mówić głośno czy też nie? Szczęść Boże.
Szacunek nie musi oznaczać, że nie widzi się zła. Ważne, jak na to zło ktoś reaguje. Czy dokłada do tego zła swoje własne (np. obelgi, wyzwiska) czy potrafi uszanować człowieka czyniącego zło...
J.