Gość 22.11.2013 22:20
Dobry wieczór. Potrzebuję porady na pewien temat. Mam 24-letniego kolegę, który wyznał mi że interesuje się okultyzmem oraz widzi / wyczuwa dusze. Podchodziłam do tej ostatniej informacji z niejakim sceptycyzmem jednak wczoraj dosłownie przy mnie został zaatakowany przez jakąś siłę, która zaczęła go dusić. W przerażeniu zdołałam jednak położyć przy nim mój krzyżyk i odmawiałam głośno nieustannie Ojcze Nasz. Po tym atak ustał. chciałam nakłonić kolegę na pomoc księdza jednak on odmawia twierdząc że jest ateistą i radzi sobie z tym. Pomyślałam więc że podaruję mu poświęcony krzyżyk lub medalik bo wiem że kiedyś taki nosił. jednak odmówił. Nie wiem kompletnie co mam robić, jak mu pomóc. On nie przyjmuje żadnej pomocy.
Hmm... Nie wiem jak pomóc skutecznie. Wiem, ze w takich wypadkach warto się modlić, by Bóg znalazł jakieś rozwiązanie....
J.