Wierny I 17.11.2013 22:16
Szczęść Boże.
1. Jakoś 1-2 miesiące dzwoniliśmy do znajomych ludzii. Tematem rozmów była "Rozmowa o Jezusie". Teraz wiem, że to głupie i nie śmieszne, ale wtedy się z tego śmiałem i obrażałem Jezusa. Dzwoniliśmy z mojego telefonu z numeru prywatnego (zastrzeżonego). Zadzwoniliśmy też do księdza i pytaliśmy sie np. Czy miał widzenia z Bogiem, albo czy jest wierzący. Na końcu kolega prawie zawsze krzyczał wywalaj, ale w tej bardziej brutalnej formie. Ja akórat nie wypowiadałem się w tych rozmowach, no może raz. Jaki mam grzech ? Żartowałem z osób świętych ?
2. Ok. 1 miesiąca temu założyłem z kolegą serwer w grze (...)
1. W spowiedzi n ie nazywaj sytuacji, ale opisz co zrobiłeś.
2. Skoro ktoś dał ci pieniądze, a potem z usługi nie skorzystał, to trudno żeby to była Twoja wina.
J.