Karolina 21.10.2013 18:18

1.Ostatnio przychodzą mi mysli aby odejsć od Boga.Nie chcę tego uczynić i nie wiem dlaczego mi rszychodzą Czy popełniam grzech ciężki i jak się z tego wyspowiadać
2.Czy gdy popełniło się cos i niewiedziało się że cos jest grzechem a do tego jeszcze ciężkim więc czy wtedy mamy grzech ciężki
3.Ostatni gdy nocowałam u cioci chciłam zmówić pacież a wtedy przyszedł wujek i mnie wysmiał tak że póżniej nie uklęknełam do modltwy czy popełniłam grzech ciężki
4 Czy gdy na mszy robimy sobie na przykład rachunek sumienia i przemyslamy swoje postępowanie czy przez to popełniam grzech

Odpowiedź:

1. Niechciane, nieakceptowane myśli nie sa grzechem. Co najwyżej pokusą.

2. W takim wypadku wszystko zależy do tego, czy niewiedza była zawiniona czy nie. Chodzi między innymi o wiek, przykładanie się do poznawania nauki Kościoła itd... To zasada ogólna, ale o konkretne rozstrzygnięcie konkretnej sprawy proszę pytać spowiednika.

3. Nie, na pewno nie. Nie ma obowiązku kłuć w oczy swoimi praktykami religijnymi. A Bóg patrzy głównie i tak na serce, nie kolana...

4. Odpowiadający nie rozpatrywałby sprawy w kategoriach grzechu. Ale prawda jest, że na Mszy trzeba się skupić na akcji liturgicznej...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg