RENATA 21.10.2013 11:15
Jestem mezatka od 28 lat. Kocham meza choc roznie bywalo moj maz jes alkoholikiem. Ale kocham rownieez innego mezczyzne jestem z mnim od 13 lat. Spotykamy sie co jakis czas. chodze do spowiedz spowiadam sie z tego a po jakims czasie wracam do niego . Kocham go kocham rowniez meza wiem ze to wszystko jest dziwne ale jak sobie z tym poradzic?
Hmmm... A co ja mam napisać? Na pewno nie to, że nic złego się nie dzieje. Monogamia to w naszej religii podstawa...
Pytanie tylko z kim powinnaś zostać. Teoretycznie z mężem i już. Pytanie tylko, czy faktycznie zawarliście ważnie małżeństwo. Z jednej strony alkoholizm, z drugiej kochanek na boku... Na oko dwa powody, do uznania małżeństwa za nieważne...