Gość 20.10.2013 12:31
Czy celowe np.z lenistwa codzienne spóźnianie się do szkoły,np.o godzinę lekcyjną gdy ma się w tym dniu np.2 godziny lekcyjne,a nauczanie ma się indywidualnie na terenie szkoły i w ten sposób denerwowanie mamy,tak,że krzyczy i używa wulgarnych słów to grzech ciężki?
Proszę o wyjaśnienie?
Zdaniem odpowiadającego nieważne czy to grzech ciężki czy lekki. Chcesz żeby Cię inni szanowali, szanuj innych.
J.