T 18.10.2013 13:34
Dzień dobry. Moje pytanie dotyczy ślubów przebłagalnych, czyli takich, gdy się coś obiecuje Bogu w zamian za spełnienie pewnej prośby (np. o ocalenie życia). Czy jeśli podjęte zobowiązanie jest zbyt trudne to Kościół ma prawo zwolnić z takiej obietnicy? Nie wiadomo przecież czego Bóg oczekuje w zamian od takiego człowieka. Co się dzieje z jego długiem, gdy Kościół takiego człowieka zwolni z danej obietnicy? Bóg doświadcza go w inny sposób na Ziemi, czy musi spłacić dług w Czyśćcu? Dziękuję za odpowiedź i poświęcony na nią czas. Z poważaniem, T.
1. Ze ślubu prostego (znaczy nie składanego uroczyście przed wspólnotą) ma prawo zwolnić spowiednik. W przypadku osoby małoletniej - rodzice.
2. Serwis Zapytaj nie ma wiedzy boskiej, zatem i nie wie, co Bóg myśli.
XWL.