Gość19 16.09.2013 11:20

Mam jeszcze jedno pytanie i też prosiłabym, aby treść zawarta w cudzysłowie została ukryta.
"- Tak, bo zawsze może zdarzyć się cud, jak na przykład u św. Elżbiety, która poczęła, mimo iż była uznana za niepłodną. Wiem, że to co innego, bo ona była święta, a ja jestem zwykłym, grzesznym człowiekiem, ale mimo wszystko nie tracę nadziei. Wierzę, że dla Pana Boga nie ma rzeczy niemożliwych, ale zostawiam to Jego woli. Być może On chce, abyśmy dali miłość tym, którzy zostali opuszczeni lub stracili rodziców.. Nie możemy być egoistami, bo każde dziecko jest darem od Pana.
- Dokładnie, choć z jednym się nie zgodzę. Myślę, że Elżbieta też była zwykłą kobietą, tylko bardzo umiłowała i dlatego Bóg obdarzył ją łaskami potrzebnymi do osiągnięcia świętości. Zresztą my wszyscy, którzy wierzymy powinniśmy nieustannie dążyć do świętości. Przecież świętość to powołanie każdego człowieka, czyż nie?"
Czy ten przytoczony fragment jest zgodny z nauczaniem Kościoła katolickiego? Głównie chodzi mi o to, czy można powiedzieć, że "Elżbieta była zwykłą kobietą[...]"?
Jeszcze raz dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi.

Odpowiedź:

Przepraszam, ale nie widzę najmniejszego powodu, by pytanie ukrywać. Jeśli boisz się, ze przez przeczytanie tego fragmentu ktoś zacznie mieć wątpliwości we wierze, to jest to gruba przesada...

Oczywiście można powiedzieć, że Elżbieta była zwykłą kobietą. Odpowiadający dodałby tylko jeszcze jedno: to nie jest tak, ze Bóg daje łaski z powodu tego, ze kogoś kocha bardziej, a nie daje, bo kogoś kocha mniej. Bóg kocha każdego człowieka. Naprawdę...

J.