Robus 09.07.2013 13:03

Nieopodal miejsca pracy mam kościół. Zawsze przed pracą do niego zachodzę na modlitwę. Z tym, że modlę się chwilę po wejściu, a potem po prostu siedzę kilka minut w ławce. Wyciszam się przed pracą. Robię sobie taki odpoczynek. Często myślę o rzeczach ważnych, ale czasem o mało ważnych. Przyglądam się malowidłom itp. Kościół jest zazwyczaj pusty. Czy nie jest to jakaś zniewaga? Czy mogę w kościele po prostu chwilę odpocząć po długim marszu do pracy, żeby nie wlecieć do pracy zziajany czy to jednak nie wypada bo kościół jest do modlitwy, a nie do odpoczywania?

Odpowiedź:

Nie jest żadnym grzechem wejść do kościoła, by trochę w ciszy posiedzieć. Zresztą w takiej ciszy można czasem usłyszeć rzeczy naprawdę ważne, doznać natchnienia z Bożej inspiracji...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg