Gośćd 30.05.2013 15:29
Czy nagrywanie muzyki z internetu jako podkład do filmu nagrywanego za pomocą aparatu cyfrowego to grzech ciężki?
W sprawie najmniej chodzi o stronę techniczna, a bardziej o to, czy chodzi o kradzież czy nie. Jeśli robisz to sobie na własny uzytek to na pewno nie ma mowy o grzechu ciężkim. Jeśli na sprzedaż, to istotne jest na jakiej licencji, na jakich warunkach ta muzyka została w internecie udostępniona. No i jaka jest realnie krzywda pokrzywdzonego...
J.