Gość 07.04.2013 12:11
ostatnio podczas niedzielnej mszy musiałem na chwile wyjsc i odebrac wazny telefon,teoretycznie mogłbym oddzwonic po mszy, ale wteyd bym bym rozkojarzyony itp. niestety taka mam prace.czy dopuściłem sie grzechu?Bóg zapłać
Chwalebne zachowanie to to nie było. Czas dla Boga powinien być czasem dla Boga. Wielkiego problemu by jednak z tego odpowiadający nie robił... A na przyszłość.. najprościej nie zabierać do kościoła telefonu albo go wyłączać. Świat się nie zawali, jeśli nie odbierzemy natychmiast....
J.