parafianin1010 06.04.2013 14:54
Szczęść Boże
Chciałbym się trochę dowiedzieć na temat autohipnozy i tzw. OOBE (podróży poza ciało). Z każdą kolejną stroną internetową mam więcej wątpliwości. Otóż strony promujące hipnozę i OOBE stawiają to w jak najlepszym świetle, natomiast kościół odwrotne, że to prowadzi do opętania etc.
Dlatego chciałbym się dowiedzieć czy wykorzystywanie autohipnozy w dobrych celach jak poprawa samopoczucia, rzucenie nałogów itp. jest dozwolona i czy jest grzechem? (jeśli tak to jakim?)
Planowałem także spróbować podróży astralnych (które moim zdaniem odbywają się tylko w umyśle). OOBE planowałem wykorzystywać też w dobrych celach, jak rozwiązywanie własnych problemów... Jednak po sprawdzeniu pewnych informacji w internecie zaniechałem. Chciałbym się dowidzieć czy to jest dozwolone i czy jest pod karą grzechu ciężkiego? (Najbardziej zależy mi na konkretnej odpowiedzi czy to jest grzech czy nie)
Pozdrawiam i dziękuję.
Zdaniem odpowiadającego nigdy nie powinno się eksperymentować na własnym umyśle, bo nie wiadomo co z tego wyjdzie. Co innego tzw. "pozytywne myślenie", motywowanie się do dobra, a co innego jakieś hipnozy i inne tego typu rzeczy.
Jaki to grzech? Potrzeby nie ma, a skala zagrożenia duża. Odpowiadający kazałby się z takiego grzechu spowiadać. Natomiast nawet jeśli byłby to tylko grzech lekki, to co z tego? Przecież nie powinniśmy się godzić na żadne zło. A już kombinowanie, że to obrazi Boga mocno, a to tylko lekko jest już bardzo nieprzyjemne...
J.