czarekcezary 24.01.2013 15:59

czarekcezary Witam. Mam problem. Opowiem tutaj całą jego historię, od początku aż do dziś.
(...)
I teraz kilka pytań:
1. Jaki powinien być stosunek młodego człowieka do seksualności? Spotkałem się tu kiedyś ze stwierdzeniem, że nieczyste myśli trzeba ignorować. Co to znaczy?
2. Kiedy grzeszę ciężko przeciwko VI przykazaniu?
3. Czy powinienem wyznać na spowiedzi o moim usprawiedliwianiu się trzy miesiące temu?
Jeśli jeszcze coś warto powiedzieć, skomentować, to zapraszam :) Przepraszam też odpowiadającego, że tyle czasu mu zająłem, ale chciałem opowiedzieć o moim życiu, aby odpowiadający znał kontekst i aby może skomentował jakoś moje postępowanie, abym mógł poprawić to, co złe. Prosiłbym też, jeśli to możliwe, o nieumieszczanie tej wypowiedzi publicznie, bo wydaje mi się, że to może gorszyć. Jeśli nie jest możliwa odpowiedź prywatną, to można napisać na adres e-mail (...)
Dziękuję :)

Odpowiedź:

Seksualność człowieka jest czymś naturalnym. Kiedy się w młodym człowieku budzi, mogą pojawić się kłopoty z panowaniem nad nią. Bo to coś nowego, a młody człowiek nie ma jeszcze doświadczenia w radzeniu sobie. Zadaniem młodego człowieka jest więc nie tyle pozbycie się swojej seksualności, ale nauczenie się panowania nad nią. By kiedyś w małżeństwie móc świadomie uczynić z niej dar dla swojej ukochanej.

Nie jest tak, że musisz walczyć ze swoją seksualnością. Powinieneś umieć nad nią panować. Możesz wiec spokojnie funkcjonować: rozmawiać z kobietami, widzieć je, oglądać filmy, czytać książki. Nie powinieneś jednak, kiedy widzisz, że coś sprawia w Tobie poruszenia, wchodzić w to bardziej. Wtedy powinieneś się spokojnie od tego odciąć. Np. nie powinieneś podejrzanej sceny w filmie oglądać drugi raz, znajdować pretekstów dla szukania podniecenia. Ale nie musisz panikować, że koleżanka przyszła w mini. Przyszła. I tyle. Ty jesteś dorosły i umiesz nad tym przejść do porządku dziennego...

To by była odpowiedź na Twoje pierwsze pytanie...

Drugie... Przeciwko VI grzeszy ten, kto zgadza się na pozamałżeńską przyjemność seksualną. Czyto wynikająca ze współżycia, czy czynów nieczystych czy tylko myśli... Zgadza się znaczy, ze człowiek tego chce, podtrzymuje dobrowolnie, a nie że się niechcący pojawiło...

Trzecie.. Zdaniem odpowiadającego Twoja spowiedź była wystarczająco jasna i nie musisz teraz oskrżać się, że się usprawiedliwiałeś...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg