Gość 06.12.2012 07:52

Jak chrześcijanin na się się ustosunkować do komercyjnego wizerunku skrzata Mikołaja? Czy ma unikać ubierania choćby tej czapki podczas powiedzmy pracy na zasadzie wolontaritu podczas różnorakich imprez, robione w związku w mikołajkami, organizowane dla dzieci; wogóle ich unikać?

Odpowiedź:

Przedstawianie Mikołaja jako krasnala jest rozmywaniem prawdy o kim był ten święty, ale w sumie trudno uznać to za jakieś wielkie zagrożenie dla wiary czy winę moralną. Wiadomo, to zabawa. W sumie też propagująca dobro, więc trudno to uznać za jakieś zło. Bardziej od walki z tradycją Coca Coli chodzi o to, nie pozwolić, by prawda o św. Mikołaju poszła w zapomnienie, by jego święto zostało wyzute z elementów chrześcijańskich. Ale udział w zabawie "po drugiej stronie" trudno uznać za niemoralne.

J.