Anna 04.12.2012 11:56

Witam. Bardzo proszę o ukrycie mojego pytania.
Czy mógłby odpowiedzieć na to pytanie Pan J ?

(...)

Odpowiedź:

Bycie zakochanym grzechem nie jest. Grzechem jest, gdy człowiek wskutek zakochania robi coś sprzecznego z prawem moralnym. Z tego co piszesz, nic takiego nie ma miejsca. Trudno mówić o grzechu, więc i nie ma się z czego spowiadać. W jednym miejscu wspomniałaś jednak, że ten mężczyzna Cię pociąga. To też nie grzech. Zakochaną kobietę ciągnie do ukochanego i odwrotnie też.  Pamiętaj tylko, że nieczyste pragnienia też są grzeszne. Nad pragnieniami, wyobraźnią, też trzeba panować...

Zdajesz sobie sprawę, że swoje uczucia źle ulokowałaś. Ale piszesz, że nie chcesz tego przerwać, bo nie potrafisz. Uczuć nie da się zdławić. To byłoby na nic. Ale nie pielęgnuj ich w sobie. Jeśli pewnego dnia odkryjesz, że gasną, pozwól im na to.... Tylko ciągle pamiętaj, że w sumie ciągle jesteś w jakimś  stanie pokusy. Naprawdę musisz się pilnować...

Może tyle wystarczy...

J.