radek1231 02.11.2012 08:57
mam pytanie popełniłem grzech przeciwko Duchowi św.czyli miec zatwardziałe serce wobec zbawiennych napomnien. znam milosierdzie Boga znam prawde o Bogu i wiem ze Bóg moze dac mi szanse modliłem walczyłem z jednym grzechem dotyczacego uczynku nieczystego wobec ciała i kobiet tak to nazwe.kiedys podjałem z tym walke potem całkowicie straciłem nadzieje bo uwazam ze moze straciłem na zawsze Ducha Świetego i teraz nie jestem zdolny załowac za grzechy bo ta przerwa od Boga czyli 4lata tak zatwardziła moje serce ze ciezko jest mi zrezygnowac z jednego grzechu.chciałbym tylko wiedziec czy jest jeszcze szansa dla mnie po tym co zrobiłem bo to straszny grzech.czy wogle juz nigdy nie dostapie miłosierdzia.powiedziałem sobie ze jedynym ratunkiem jest pojechac do Matki Bozej ucieczki grzeszników do wielunia to jest miejsce w którym nie zamierzam pogardzic miłosierdziem Maryi bo gdybym to zrobił to juz nigdy nie uwierze ze jest szansa dla mnie.
nawet watpie w Matke Bożą teraz w jej miłosierdzie bo zniewazyłem Boga tak ze nawet grzechów przeciwko Duchowi Świetu nie jest wstanie Matka Boza wyjednac mi szanse.bo popełniłem grzech niewybaczalny. i teraz nie wiem na czym stoje dreczy mnie to i zniecheca
chce sie zmienic teraz i nigdy wiecej nie grzeszyc.ale nawet gdybym porzucił powiedzmy grzechy bez zalu za grzechy moze to byc tylko zal niedoskonały
moze mi sie bedzie wydawac ze nie załuje albo odwrotnie.czy po takim grzechu jakim jest grzech niewybaczalny Matka Moza moze mi wyjednac łaske zalu za grzechy.p owiedziałem sobie ze Boga zawiodłem ale jesli bede wieluniu wtedy nie moge juz nigdy zniewazyc Boga ani Matki Bozej
Bóg nie odrzuca nigdy żadnego żałującego swoich grzechów grzesznika. Obawa, że mógłby nie wybaczyć pochodzi raczej od diabła, który chce wrzucić w beznadzieję i zatrzymać proces nawrócenia. Ale trzeba zdecydowanego postanowienia poprawy (ono jest też wyrazem szczerości żalu).
J.