m 30.10.2012 19:51
Mam pytanie. Dopiero jakis czas temu przeczytalam na tej stronie, ze przysieganie na Boga jest grzechem. Ja co prawda nie przysiegalam na Boga ale na syna. Bylo to dosc dawno, jednak jak tylko przeczytalam o tym nie dawalo mi to spokoju. Bylam dzisiaj u spowiedzi i sie z tego wyspowiadalam, jednak chyba niezbyt dokladanie wyjasnilam, ze dowiedzialam sie o tym niedawno ale w sumie nie powiedzialam, zebylam od tego czasu pewnie ze 3 razy u spowiedzi. Ksiadz co prawda powiedzial, ze przysieganie na Boga jest grzechem bo jakby sie go nie szanuje. Czy musze jeszcze raz sie z tego spowiadac, skoro przysiegalam na syna nie na Boga? Czy nie byl to grzech? A jezeli byl to czy musze poniewaz ksiadz oewnie nie zrozumial ze pare razy bylam juz u spowiedzi wiedzac ze przysieganie to grzech.... Bóg zapłać
1. Jeśli powiedziałeś "jakiś czas temu", to ksiądz pewnie zrozumiał, że wcześniej niż po ostatniej spowiedzi. Co istotne, spowiedź nieważną czyni jedynie zatajenie grzechu, a nie zapomnienie o grzechu czy niespowiadanie się z czegoś z powodu braku wiedzy. Wystarczy powiedzieć o sprawie, kiedy się już człowiek dowiedział, że coś jest grzechem. Ale poprzednie spowiedzi są ważne.
2. Przysięgałeś nie na Boga, ale Syna Bożego? Na jedno wychodzi. Nieścisłość nie czyni tej spowiedzi nieważną.
J.