GONIACZEK 23.10.2012 07:57
Szczesc Boze! Mam nieswiezy oddech. Jak ide do spowiedzi to mam gume mietowa pod jezykiem zeby spowiednik nie czul dyskomfortu. Po spowiedzi zaraz ja wypluwam do chusteczki. Czy to grzech? dodam, ze nie mam na mysli zniewazenia Boga albo Spowiednika. Czy jeśli modle sie w kuchni albo w jakims innym miejscu to czy popelniam grzech? Chodzi o to, ze mam malo miejsca w domu, nie mam swojego pokoju, a nie chce sie modlic np. przy wlaczonym telewizorze bo chce sie skupic wylacznie na modlitwie i na rozwazaniu tego co mowie.
Grzech to chciane przez człowieka zło. W obu podanych przez Ciebie przypadkach nie widać, na czym owo zło miałoby polegać. Bo - jak sama piszesz - twoje postępowanie nie wynika z lekceważenia spowiedzi czy modlitwy. Więc:
1. Nie jest to grzech.
2. Z cała pewnością nie jest to grzech.