Nikt 22.10.2012 21:21
Witam. Mam kilka pytań:
1. Czy pójście na imprezę w piątek (nie Wielki Piątek) jest grzechem ciężkim?
2. Jak to jest z tymi grzechami cudzymi? Bo ostatnio o tym czytałem i teraz nie wiem, czy jeśli ktoś robi coś złego a ja nic mu nie powiem (nie będę namawiał, pomagał itp. tylko zignoruję) to jest grzech cięzki, czy można iść do komunii.
3. Czy nie chodzenie w okularach korekcyjnych jest grzechem? Czasami je ubieram ale nie zawsze.
4. (Proszę o niepublikowanie treści)
5. (Proszę o niepublikowanie treści)
Z góry dziękuję za odpowiedź!
1. Złamanie tego przykazania kościelnego jest raczej grzechem lekkim. Chyba ze wynika z lekceważenia prawodawcy, czyli Kościoła. I tu rodzi się poważne pytanie: jeśli to grzech lekki czy w takim razie spokojnie można chodzić na imprezy? Przecież to jest zło, tylko mniejsze. A takie lekceważenie lekkiego grzechu, bo jest lekki, stawia pod znakiem zapytania uspokajająca odpowiedź na pytanie o lekceważenie prawodawcy...
2. Ciężar grzechu cudzego zależy od tego, o jaki grzech drugiego człowieka chodzi i na ile mam obowiązek bliźniego upomnieć. Gdy ktoś nie upomina bliźniego z powodu małych grzechów trudno, żeby sam zaciągał grzech ciężki. Ale nie jest też tak, że zawsze trzeba upominać. Trzeba najpierw rozważyć, czy takie upomnienie jest możliwe. Np. dziecku trudno upominać własnych rodziców, pracownikowi prawodawcę. Im większa zależność występuje, tym więcej można przemilczeć. No i trzeba mieć też na uwadze, by upomnienie nie powodowało jeszcze większego zła. Np. gdyby ktoś chciał upominać swojego wroga, powodując dodatkowo jego upokorzenie...
Więcej zobacz TUTAJ
3. Czy niechodzenie w okularach jest złem? A jeśli tak, to jak wielkim? Od odpowiedzi na to pytanie zależy odpowiedź na pytanie o grzech.
4. Nie.
5. Nie.
J.