Gość 09.08.2012 20:18
Szczęść Boże,
jak to jest z figurkami bożków itp? Bo z jednej strony słyszy się, że mogą jakoś niekorzystnie działać na człowieka (sam Odpowiadający wspominał o pierścieniu Atlantów itp.), z drugiej strony mówi się że można trzymać figurkę Wenus czy Buddy o ile nie wiąże się to z kultem. A co z innymi religiami (nie mówię o tych dalej funkcjonujących), np. z religią Majów czy Egipcjan?
No właśnie. Jeśli ktoś traktuje takie figurki jako pamiątkę po turystycznej wyprawie, to raczej nic mu nie grozi. Gdy zaczyna je traktować jako swoisty amulet, zaczyna robić się niebezpiecznie. Problem w tym, że między posiadaniem figurki bożka kupionej na straganie, a oddawaniem jej czci, granica może być trudna do wczesnego uchwycenia. Jeśli ktoś czuje, że taka figurka mu w domu przeszkadza, lepiej żeby ją wyrzucił.
Uwaga: Budda nie uważał się za Boga, ale nauczyciela. Posiadanie jego figurki naprawdę trudno uznać za część wobec obcych bogów...
Tak by to odpowiadający widział...
J.