Gość 07.08.2012 09:25
Szczesc Boze. chcialabym zadac pytania dotyczace spowiedzi
1. czy mozna na spowiedzi mowic ogolnie o swych grzechach? bo jakby sie chcialo wszystko dokladnie wymieniac to zeszloby bardzo dlugo
2. mowiac na spowiedzi ze zle sie zachowywalo wobec bliznich to mozna w to wliczyc dokuczanie, wysmiewanie, przezywanie itd? czy trzeba wymieniac dokladnie grzechy czy wolno ogolnie?
3.czy trzeba sie spowiadac z tego ze nosi sie krotkie spodenki, spodniczki, dekolty,stringi?
4. czy czlowiek popełnia grzech gdy jest pasazerem a kierowca przekracza predkosc?
1. Grzechu ciężkie na pewno należy wyznać w miarę dokładnie. To znacz mówić co się zrobiło, ile razy itd. Grzechów lekkich tak dokładnie opisywać nie trzeba.... Pewnym problemem może być sytuacja, gdy tych grzechów było np. bardzo dużo. Np. gdy ktoś był członkiem gangu wymuszającego haracze. Wtedy powinien powiedzieć, ze tym się zajmował i określić mniej więcej ilu ludzi się pobiło, ilu okradło itd i jak długo w takim procederze się tkwiło. Tylko o grzechach nieczystych można by powiedzieć mniej dokładnie. Np. miałem zamężną kochankę 4 lata albo zajmowałam się przez 10 lat nierządem. W takiej sytuacji szczegóły nie są potrzebne...
2. Jeśli nie było jakichś ciężkich grzechów w ty względzie, można powiedzieć ogólnie. Choćby tak, jak to teraz napisałaś...
3. Spowiadać się trzeba z prowokowania swoim strojem. To, co ma się pod ubraniem nie prowokuje. Chyba że w grę wchodzi pobudzanie do grzesznych myśli samej siebie...
4. Nie. Niby co ma zrobić? Może tylko zwrócić uwagę... Choć w skrajnych wypadkach neleżałoby poprosić o wysadzenie z samochodu...
J.