Mija 22.07.2012 17:52
Pytałam już kiedyś o wybielanie zębów (http://zapytaj.wiara.pl/pytanie/pokaz/863ab) i Odpowiadający stwierdził, że nie widzi tu zastrzeżeń moralnych. Chciałam zapytać o przypadek, gdy wiąże się to z koniecznością wykonania „zabiegów protetycznych”. Jest to większa ingerencja, koszt jest dość wysoki. Z jednej strony jest to poprawianie swojego wyglądu (zęby kiedyś zdrowe popsuły się i jako martwe zmieniły kolor) i może lepiej pieniądze (pewnie blisko 2000 zł) lepiej byłoby przeznaczyć na jakiś lepszy cel (pomoc komuś). Z drugiej strony wygląd zębów jest dość nieestetyczny (ktoś może pomyśleć, że mało dbam o higienę). Czy w takiej sytuacji (kosztowne wstawienie sztucznych zębów – nie ze względów zdrowotnych a z chęci poprawy swojego wyglądu) też nie ma nic „złego”?
Odpowiadający i w takim wypadku nie uznałby, że to coś moralnie nagannego. To naprawienie tego, co się wskutek choroby zębów zepsuło. Może dałoby się to zrobić inaczej, niż wyrywając zdrowe zęby (czy martwy ząb można uznać za zdrowy?), ale odpowiadający nie widziałby tu problemu. Tak by to odpowiadający widział w kontekście ewentualnego zła szkodzenia sobie na zdrowiu.
Na pewno jednak nie ma sensu pytania o moralność takiego zabiegu rozważać w kontekście zbędnego wydatku. Lepiej dać komuś zarobić niż dawać pieniądze. Bo rozdawnictwo, poza sytuacjami skrajnymi (głód) albo w której chodzi o chorych czy niedołężnych, do niczego dobrego nie prowadzi...
J.