Gość 18.07.2012 14:08
Czy gdy czytam opowiadanie, w którym występują np. namiętne pocałunki (zaznaczam, że nie zwoli obydwu stron) poełniam grzech cięzki? Zaznaczam również, że czytając opowiadanie skupiam się raczej na całej fabule, a nie jedynie na tych wątkach.
Tak naprawdę bardzo trudno na twoje pytanie odpowiedzieć. Po pierwsze, trudno powiedzieć jaki jest charakter książki którą czytasz. Trudno orzec na ile autor tych scen chciał wzbudzać w czytających nieczyste myśli (i na ile mu się to udało). Ważne też jaka jest reakcja czytelnika. nie ta odruchowa, ale ale już ta przefiltrowana przez rozum i wolę.. No i trudno powiedzieć co znaczy że "skupiasz się raczej na fabule, nie na tych wątkach". Bo może to znaczyć, że praktycznie wcale nie zwracasz na nie uwagi, ale może i być to sformułowanie mające ukryć prawdę, że owszem fabuła jest ważna, ale te wątki są dla Ciebie bardzo ważne i szukasz usprawiedliwienia...
Co zrobić? Znając zasadę ogólną, że poza małżeństwem nie należy szukać przyjemności seksualnej, po prostu sobie w sumieniu powiedz, jak to z Tobą jest. Ale uczciwie. Bo skoro wątpliwość się pojawiła, sumienie jest niespokojne, to może faktycznie coś jest nie tak?
J.