Gość 08.05.2012 15:54

1. Po szkole czekam na dość zaludnionym przystanku autobusowym. Bardzo często przychodzą tam też bezdomni i proszą mnie żeby np. kupić im precla z pobliskiego stoiska. Czy popełniam grzech jeśli odmówię? Czy jest to grzech cięzki?


2. Czy jeśli nie wiem czy coś co popełniłam jest grzechem to czy mogę mimo to przystępować do komuni, a o tej sprawie powiedzieć przy następnej spowiedzi czy popełniam już świętokradztwo?

17-latka

Odpowiedź:

1. Nie jest Twoim obowiązkiem nakarmić wszystkich głodnych na świecie. To, że nie kupujesz proszącym precla na pewno grzechem ciężkim. Byłoby coś podobnego grzechem, gdyby od Ciebie i głownie ciebie zależało czyjeś życie, a Ty byś nie pomogła. Np. rannemu w lesie... Albo gdybyś mając pod dostatkiem jedzenia inie pomogła powodzianom czy pogorzelcom, a nikt inny nie byłby im w stanie lub nie chciał im pomóc

2. Hmmm.. Odpowiadającemu jakoś trudno sobie taką sytuację wyobrazić. Ale zasadniczo możesz tak zrobić. Byleś spowiedzi, w której o sprawę zapytasz, nie odkładała na nie wiadomo jak długo...

J.