Antes 06.05.2012 01:25
SZczęść Boże. Czytałem odpowiedzi na temat tego, że jeżeli kogoś gorszy nasza golizna na plaży, to nie nasza sprawa. A jednak jak wytłumaczyć zdanie Piusa XII
"Na plażach, w miejscowościach wypoczynkowych - niemal wszędzie, na ulicach wielkich i małych miast, w miejscach prywatnych i publicznych, a nierzadko również w budynkach poświęconych Bogu, dominują stroje nieskromne i nieprzyzwoite. Z tego powodu zwłaszcza młodzież, będąca w wieku szczególnie podatnym na pokusy zmysłowe, wystawiona jest na wyjątkowe niebezpieczeństwo utraty niewinności, które jest najpiękniejszą ozdobą ich duszy i ciała. Stroje kobiece, o ile mogą one być nazywane jeszcze strojami, ubiory, (Seneka), sprawiają niekiedy wrażenie, że mają raczej pobudzić lubieżność niż przed nią bronić. Problem, o którym mówimy, jest z pewnością jednym z najpoważniejszych, jako ze dotyczy on nie tylko cnót chrześcijańskich, ale zdrowia moralnego całej społeczności ludzkiej. Jak słusznie pisał starożytny poeta: < Prywatna rozwiązłość prowadzi zawsze do obecności nagości w życiu publicznym> (Enniusz)"
Arcybiskup Toledo: "Specjalne zagrożenie dla moralności reprezentowane jest przez wspólne kąpanie się na plażach...wspólne kąpanie się kobiet i mężczyzn, jest prawie zawsze bliską sposobnością do grzechu i zgorszenia."
(...)- rozmowa ks. Giuseppe Tomaselli z demonem na egzorcyzmach, mowił mu że panuje na plażach. Orędzie Pana Jezusa do ks. Ottvio Michelini - "Nie, nie zbawia się dusz na plażach, gdzie panuje szatan, (...)".
Jak wytłumaczyć to wszytko, przecież papież jest nieomylny, wystawianie się na bliską okazję grzechu to też grzech.
Papież jest nieomylny w sprawach wiary i moralności, gdy jakąś naukę jako nieomylną podaje. A w tekście, który przytaczasz, jest mowa o zagrożeniu grzechem, nie samym grzechu. Nie ma tam stwierdzenia: chodzenie w bikini po plaży to grzech. Oczywiście może być okazja do grzechu. Tyle że na plaży pełnej rozebranych ludzi człowiek robi się raczej odporny na pokusy. Gdy była to nowość, mogło to być zagrożenie. Dziś pewnie już znacznie mniejsze...
Co do wyznań demonów... Proszę pamiętać, że diabeł jest ojcem kłamstwa. Na pewno odpowiedzialny egzorcysta nie będzie go pytał o to, co jest moralne, a co niemoralne... Zresztą... Zauważ, że w teologii moralnej, która zna tzw siedem grzechów głównych, pierwszym i najgorszym jest pycha, nie nieczystość... To wiele mówi...
J.