Gość 29.04.2012 10:10

MAM WĄTPLIWOSCI CZY POPEŁNIŁAM GRZECH CIĘZKI CZY NIE , OTÓŻ ŻLE SIĘ CZUŁAM I BOLAŁA MNIE GŁOWA ,SŁYSZĄC TO MOJA MAMA KAZAŁA MI NAPIC SIĘ TRZY ŁYKI WODY ,W KTÓREJ WRZUCONE BYŁY OKRUSZKI CHLEBA I SPALONE ZAPAŁKI ORAZ OBMYC TWARZ , POTEM TO WYLAŁA I MODLIŁA SIĘ , POWIEDZIAŁA ŻE SPATRZYŁA MI UROK I ŻE MIAŁAM , NIE BARDZO TEGO CHCIAŁAM ALE CO MIAŁAM ZROBIĆ , NAUCZYŁA JĄ TEGO JEJ MATKA , MIAŁAM PO TYM WYRZUTY SUMIENIA NIE WIEDZIAŁAM CZY MOGĘ ISC DO KOMUNII ŚW, ALE POSZŁAM BYŁO TO W SOBOTE PRZED ŚWIĘTAMI, PROSZĘ O ODPOWIEDŻ CZY POPEŁNIŁAM GRZECH CIĘZKI

Odpowiedź:

Hmm... Tak zupełnie serio na bolącą głowę picie wody naprawdę czasem pomaga. Chleb i popiół to też nie magia. Potem była modlitwa. Trochę to dziwne, ale nie wygląda na jakąś praktykę magiczną w dosłownym tego słowa znaczeniu - na odwoływaniu się do złych duchów, czy próbie zaklęcia rzeczywistości... Odpowiadający raczej skłaniałby się ku opinii, że nic wielkiego się nie stało. Zwłaszcza, ze ulegałaś temu co robi mama, bez swojej inicjatywy...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg