pabl250 26.03.2012 14:36
3 Zabraniają oni wchodzić w związki małżeńskie, [nakazują] powstrzymywać się od pokarmów, które Bóg stworzył, aby je przyjmowali z dziękczynieniem wierzący i ci, którzy poznali prawdę.
Jak to można wytłumaczyc w kwestii Kościoła, ponieważ kościół nakazuje w piątek nie jeść mięsa, o kogo innego może tu chodzić ??
Jak mogę z żoną współżyć jak nie można stosować antykoncepcji ani innych sposobów uniemożliwiających zajscie w ciąże, mamy już syna i nie chcemy miec narazie wiecej dzieci a jestem tylko człowiekiem i mam swoje potrzeby w liscie do koryntian jest napisane aby nie unikac sie nawzajem abysmy nie byli kuszeni przez szatana, odpowiadajacy odpowiadał na te wersety, że w tamtych czasach było wielkie poparcie na potomstwo bo to był dar Boży a w tych czasach jak mamy sobie z tym radzic jak sytuacje rodzinne nie pozwalaja na wiele dzieci a chcielibysmy współżyć??
Kościół ani nie zabrania zawierania małżeństw ani nie zabrania jeść mięsa. Kościół od kandydatów na kapłanów wymaga, by zdecydowali się na życie w celibacie i nakłada obowiązek postu. Czyli jak ktoś chce się żenić, może. Nie może tylko zostać wtedy księdzem. A jeść mięso też wolno. Tylko w piątek należy z tego zrezygnować w ramach postu. Jedzenie mięsa nie jest złem. Post polega właśnie na wyrzeczeniu się czegoś dobrego, dla wyproszenia łask, dla solidarności z głodującymi, dla ćwiczenia się w znoszeniu braków...
Kościół nie zezwalając na antykoncepcję akceptuje naturalne metody planowania rodziny. Wszystkie polegają na tym, że trzeba poznać lepiej płodność kobiety i w zależności od celu stosowania tych metod, albo podejmować w te dni współżycie albo z niego rezygnować.
J.