dove 07.02.2012 08:15

Niech będzie pochwalony Jezus Crystus!

1.Mam 24 lata i mieszkam razem z babcią w jednym domu. Czy jakimkolwiek grzechem będzie nieposłuszeństwo w drobnych sprawach jak np. wytarcie kurzu na półkach zbyt mokrą ścierką,wysuszenie zbyt mokrego ubrania na kaloryferze itp.?Czy jestem w takim wieku winna posłuszeństwa mojemu tacie i babci we wszystkim?

2.Planuję zmianę swojego imienia na Maria Gertruda, żeby mieć świętego patrona jednak nie wiem, jak zareaguje mój tato. Boję się,że nie mi nie pozwoli i zareaguje gwałtownie. W tym miejscu nasuwa mi się na myśl Pismo Swięte i Słowa Pana Jezusa :'' Czy nie wiecie,że powinienem być w tym,co należydo mojego Ojca? Lecz Oni nie Go nie rozumieli''. Nie wiem jednak, czy można to zastosować do mojego pytania.
Co w takim razie powinnam zrobić? Jestem niezmiernie ciekawa, jak w takiej sytuacji zachowałby się odpowiadający.


Z góry dziękuję za odpowiedz i poświęcenie swojego czasu.

Odpowiedź:

Posłuszeństwo człowiek winien rodzicom. Babci już niekoniecznie. Z tym, że to posłuszeństwo też powinno być rozumne. Masz już swoje lata. Inaczej też jest, gdy człowiek zarabia na swoje utrzymanie i dokłada się do domowego gospodarstwa. No i przede wszystkim to o czym piszesz, to drobiazgi, w których nieposłuszeństwo trudno traktować jak poważne moralne przewinienie. Jeśli w ogóle widzieć tu jakieś zło...

Co do zmiany imienia.. Masz do tego prawo. To Twoje życie. Ale wobec ojca i jego poglądów lepiej bądź delikatna...

J.