Gość 25.01.2012 23:35
Szczęść Boże.
Jak to funkcjonuje, że prosząc Boga o to aby dał mi jakieś sygnały w moich poszukiwaniach otrzymała pełną informację, od razu wiedziałam , że to czego szukam znajdę u danej osoby, której miałam dane? Byłam tego absolutnie pewna, ale gdy już sprawdziłam to się potwierdziło. Czy to znaczy, że moje usilne modlitwy o pomoc w poszukiwaniach zostały wysłuchane? Modliłam się bardzo rzetelnie i z ogromnym zaangażowanie, gdyż akurat to było dla mnie ogromnie ważne. Bardzo się cieszę, że Bóg wciąż jest ze mną i nawet kiedy sama wątpię w swoje siły to i tak czuje, że On jest przy mnie i mnie podnosi. Czuję się wtedy bardzo szczęśliwa i wiem, że mnie nigdy nie opuści.
Pozdrawiam.
Człowiek jest taki zadowolony i pewny do czasu, kiedy coś zacznie być nie tak...
Czy to tak zawsze funkcjonuje? Nie. Ale czasem właśnie tak. Człowiek jest pewny i już. Ale proszę pamiętać, że nie zawsze...
J.